Gdyby zamienić jego rozpiętość i długość miejscami, prawie wyjdą nam wymiary Boeinga 747. Ma też półtora pokładu, więc podobieństw jest więcej. Wczesne 747 również miały salonik na górnym pokładzie, jak nasz dzisiejszy bohater. Problem w tym, że Bristol Brabazon nie zatrzymał się na jednym, składał się prawie wyłącznie z saloników…
Powietrze
Jedna para skrzydeł to zbędny konserwatyzm, przynajmniej w mniemaniu braci Miles. Im więcej tym lepiej, czy minimalizm jest bardziej w cenie?
A to trochę wpis w starym stylu, reanimujący serię z samego początku istnienia bloga. Idea jest prosta – bierzecie silniki odrzutowe i samolot który najmniej do nich pasuje, mieszacie, testujecie i uziemiacie. Działa za każdym razem!
Na fali naszego rodzimego lądowania Tecnama na A1 przypomnijmy sobie, skąd wzięła się słynna scena lądowania samolotem przy stacji benzynowej z “Ośmiorniczki”.
Idzie lato, pora kupić kampera. Amfibia nadaje się do tego najlepiej – dolecicie wszędzie, wszędzie wylądujecie i będziecie czuli się przy tym jak odkrywcy! (Gin i tonik z podręcznego barku jest opcjonalny, ale mile widziany.)
Wbrew pozorom, to najpopularniejszy brytyjski samolot pasażerski. To też jedyny samolot dyspozycyjny, który został porwany i jedyny, który przetrwał… podwójne zestrzelenie. Twarda sztuka! 52 lata produkcji, zylion nazw, mnóstwo uroku!
A to taka mała zanęta, by zainteresować Was niedoszłymi samolotami szybszymi od dźwięku. Ten nie był może szalenie szybki, ale stylu nie można mu odmówić.
Ten cud techniki miał zabierać w kosmos 90-100 ton za jednym lotem, a cała ich flota miała pracować dzień i noc w sposób zbliżony do operacji cargo w liniach lotniczych. Nie było w tym krzty przesady, gdyż planowano 1 100 startów (i lądowań) rocznie, co dawało mniej więcej jeden odlot na każde osiem godzin, każdego…
Obrodziło wizjonerami na FSBiodra. To historia pioniera lotnictwa który szedł swoimi drogami od początku do końca, ale urodził się za wcześnie by mógł zostać doceniony przez lotniczy świat. Jego patenty dopiero teraz znajdują powszechne zastosowanie.
Budowa lotniska na dachu budynku wydaje się mieć sens – nie zajmuje ono miejsca na poziomie ulicy, pasażerowie wysiadaliby tam gdzie i tak chcieli się znaleźć, a pod nim dałoby się zabudować niezliczoną ilość sklepów wolnocłowych, kin i punktów usługowych. Niestety, ten pomysł ma też pewne poważne wady…

