Na tyle trudu, ile weszło w unowocześnienie Tridenta, aż dziw, że niewiele fizycznie z tego wyszło. Niemniej, jego potomkowie wciąż latają i macie całkiem dużą szansę na przelot jednym z nich.
Kiedy konkurencja ma cztery lata przewagi, a właściciel firmy za nic nie chce poświęcić jakości produktu, do głosu dochodzą smutni xięgowi, którym cyferki się nie spinają. Wczesne DC-8 były polem bitwy między nimi, a inżynierami, którym… również ich liczby nie grały.
Choć Hawker Siddeley dwoił się, troił i pięcioił, trudno jest zwyciężyć z przeciwnikiem, jakim jest państwowa linia lotnicza i jego główny klient zarazem.
Poznajcie historię de Havillanda DH.121, ostatniego samodzielnego podrygu tej zasłużonej firmy, który został doszczętnie pogrzebany przez politykę Wielkiej Brytanii, politykę British European Airways i politykę samego de Havillanda. Polityka ssie…
Co było najpierw, jajo czy kura? W przypadku tej maszyny, pierwsze było jajo – do tego skrzydlate. Opowieść o tym, jak amerykański uniwersytet skonstruował samolot eksperymentalny, który urzekał kształtem, ale cieszył się dość wyboistą karierą naukową…
Taka scenka rodzajowa: oglądasz głupi film o samolotach mijających się o włos na skrzyżowaniu dróg startowych i śmiejesz się do rozpuku, a potem dowiadujesz się, że to co zobaczyłeś w pewnym sensie jest na faktach…